To co się wydarza jest właściwe i powinno uzyskać wsparcie. Określone zdarzenie wygląda na złe lub na niekorzystne* tylko wówczas, gdy nie rozumiemy dostatecznie kontekstu danego zjawiska czy zdarzenia.(Joe Goodbread w Dreambody Toolkit)

*wyjatkiem sa naduzycia!

Nie da się wieść przyjemnego życia jeśli nie żyje się mądrze, dobrze i sprawiedliwie i nie da się żyć mądrze i dobrze i sprawiedliwie, nie żyjąc przyjemnie. (Epikur)

wtorek, 13 listopada 2012

Zloty listopad

 
Spadaja liscie z daleka
zwiedle z odleglych niebianskich ogrodow 
Spadaja mdlo zaprzeczajacym gestem
 
A nocami i ciezka Ziemia opada
z dalekich gwiazd w samotnosc.
 
Wszytscy spadamy, ta dlon tu spada
i spojrz na inna, nie jest ona sama
 
  lecz jest Ktos, kto to spadanie
nieskonczenie lagodnie dlonmi
powstrzymac moze
 
 
 
 
Spadają liście, spadają z daleka,
jakby i w niebie ogrody powiędły;
spadają gestem mdłego zaprzeczenia.
Nocami zaś opada ciężka ziemia
w obszary samotności z gwiazd odległych. Spadamy wszyscy. Ta ręka opadnie.
I spójrz na inną: wszystkich to dotyczy. Lecz jest też ktoś, kto całe to spadanie
powstrzymać umie dłońmi łagodnymi.
 

Die Blätter fallen, fallen wie von weit,                                    
als welkten in den Himmeln ferne Gärten;
sie fallen mit verneinender Gebärde.
Und in den Nächten fällt die schwere Erde
aus allen Sternen in die Einsamkeit.
Wir alle fallen. Diese Hand da fällt.
Und sieh dir andre an: es ist in allen
Und doch ist Einer, welcher dieses Fallen 
unendlich sanft in seinen Händen hält.

Rilke