...wielu z nas zachowuje się tak, jakby uciekali przed wężem, który w rzeczywistości jest liną. Symboliczne 80% problemów naszego życia wynika z wyobraźni, z traktowania liny jak węża. I aby położyć temu kres, jest tylko jeden sposób: psychoterapia, czyli świadomość, nauka, uwaga, metapoznanie, relaks...
-wylaczenie tv i smartfona...
(Najciezszym wspolczesnym? zaburzeniem jest wg mnie osobowosc zaburzona typu borderline)
Jak zwykle, liczy się wyłącznie świadomość.
,bo w zyciu wazna jest przyjemnosc ...Przyjemność jest bożym darem dla tych, którzy identyfikują się z życiem, którzy umieją cieszyć się jego pięknem i splendorem. Zycie w zamian obdarza ich miłością i chwałą. Przyjemność jest rzeczą ulotną, umacniajmy ją więc w naszych myślach, gdyż w niej spoczywa sens życia.
To co się wydarza jest właściwe i powinno uzyskać wsparcie. Określone zdarzenie wygląda na złe lub na niekorzystne* tylko wówczas, gdy nie rozumiemy dostatecznie kontekstu danego zjawiska czy zdarzenia.(Joe Goodbread w Dreambody Toolkit)
*wyjatkiem sa naduzycia!
Nie da się wieść przyjemnego życia jeśli nie żyje się mądrze, dobrze i sprawiedliwie i nie da się żyć mądrze i dobrze i sprawiedliwie, nie żyjąc przyjemnie. (Epikur)
*wyjatkiem sa naduzycia!
Nie da się wieść przyjemnego życia jeśli nie żyje się mądrze, dobrze i sprawiedliwie i nie da się żyć mądrze i dobrze i sprawiedliwie, nie żyjąc przyjemnie. (Epikur)
piątek, 27 czerwca 2014
środa, 25 czerwca 2014
...
Chciałbym tu poważnie przestrzec czytelników przed wielkim niebezpieczeństwem, jakie grozi, gdy ktoś z przyjaciół żeni się lub staje sie nadwornym wynalazcą. Jednego dnia jest się samowolną kompanią wagabundów, którzy ruszają w drogę, gdy robi się nudno, mogą robić, co tylko chcą, cały świat stoi przed nimi otworem – aż raptem obojętnieją na to wszystko, przestaje ich to obchodzić. Chcą, żeby im było ciepło. Boją się deszczu. Zaczynają zbierać duże rzeczy, na które nie ma miejsca w podróżnym tobołku. Mówią tylko o małych rzeczach. Nie lubią nagle decydować się na coś, a potem robić odwrotnie. Przedtem rozwijali żagle – teraz strugają półeczki na porcelanę. Ach, czyż można mówić o takich sprawach nie roniąc łez?!
/Tove Jansson, Pamiętniki Tatusia Muminka/
/Tove Jansson, Pamiętniki Tatusia Muminka/
wtorek, 24 czerwca 2014
Ambiwalencja
Ambiwalencja. Jest straszna czasami, ale tylko wtedy, kiedy w ogole nie slucha sie intuicji, wlasnego ciala, glosu wewnetrznego, uczucia z brzucha, przeczucia. Kiedy chce sie wylacznie rozumowo, wlasciwie postapic, a dwa wybory jawia sie jako rownie rozumowo wlasciwe, ale...
...życie rozstrzyga się właśnie w takich chwilach, kiedy wbrew wszelkim argumentom, zrozumieniu, zdrowemu rozsądkowi jesteśmy posłuszni wewnętrznej bierności: człowiek potyka się, myli i nieprzerwanie szuka drogi, nigdy nie wie, co powinien zrobić, ale czasem wie na pewno, czego mu robić nie wolno... Nie potrafimy przewidzieć naszych uczynków; ale istnieją także stany pasywnego działania, kiedy jesteśmy pewni, że odmówić czegoś, nie pójść gdzieś, odrzucić coś, gdzieś pozostać i nie ruszać się z miejsca jest równoznaczne z czynem.
/ Sándor Márai – Wyznania patrycjusza/
...życie rozstrzyga się właśnie w takich chwilach, kiedy wbrew wszelkim argumentom, zrozumieniu, zdrowemu rozsądkowi jesteśmy posłuszni wewnętrznej bierności: człowiek potyka się, myli i nieprzerwanie szuka drogi, nigdy nie wie, co powinien zrobić, ale czasem wie na pewno, czego mu robić nie wolno... Nie potrafimy przewidzieć naszych uczynków; ale istnieją także stany pasywnego działania, kiedy jesteśmy pewni, że odmówić czegoś, nie pójść gdzieś, odrzucić coś, gdzieś pozostać i nie ruszać się z miejsca jest równoznaczne z czynem.
/ Sándor Márai – Wyznania patrycjusza/
niedziela, 22 czerwca 2014
Wymazywanie cz.2
Msza pokutna, a w niej Taki tekst: My biskupi wyznajemy ponadto, że zbyt często zamiast postawić na pierwszym miejscu dobro dzieci, dawaliśmy się zwieść oszustwu, dwulicowości i mechanizmom negacji sprawców zbrodni pedofilii. Nazbyt często ulegaliśmy stosowanym przez nich* mechanizmom obronnym, wmawianiu, że był to pojedynczy przypadek, że dziecko nachodziło sprawcę i usiłowało uwieść – przyznał.
Wymazywanie cz.1
* niesamowite, mowic o mechanizmach i nie wiedziec, ze wlasnie sie je stosuje! :F
Wymazywanie
sobota, 21 czerwca 2014
Lubie czarnoskorych
Dzis mialam taka beznadziejna sytuacje,
i smutna...
Weszlam do jakiejs cafe, pocieszyc sie vanilla machiatto small...
Kawe robil czarnoskory wygladem Balottelli
Spojrzal na mnie i zobaczylam jego ciemne smutne oczy
a on moje... smutne
zapytal czy wszystko gra...
tak na chwile rozumial moj smutek
bez slow
wzial go w siebie
a ja jego smutek...
i tak na chwile bylismy zgodni
w kwestiach egzystencjalnych.
Viel Glück für Ghana - powiedzialam.........
i smutna...
Weszlam do jakiejs cafe, pocieszyc sie vanilla machiatto small...
Kawe robil czarnoskory wygladem Balottelli
Spojrzal na mnie i zobaczylam jego ciemne smutne oczy
a on moje... smutne
zapytal czy wszystko gra...
tak na chwile rozumial moj smutek
bez slow
wzial go w siebie
a ja jego smutek...
i tak na chwile bylismy zgodni
w kwestiach egzystencjalnych.
Viel Glück für Ghana - powiedzialam.........
piątek, 20 czerwca 2014
czwartek, 19 czerwca 2014
Cnota
(...) Niektore emocje ocenia sie jako moralnie zle, a inne jako moralnie dobre. Sa zatem swiadomie kultywowane. Dajemy pokazy milosci, wspolczucia, tolerancji, ktorych w istocie wcale nie doznajemy. Taka pseudomilosc daje czlowiekowi poczucie slusznosci, ale nie daje przyjemnosci. Nie wynika z antycypacji przyjemnosci, ale z moralnego obowiazku lub poczucia odpowiedzialnosci. Zachowanie tego rodzaju sluzy wrecz do ukrywania przeciwnych emocji. Pseudosympatia osoby "cnotliwej" przeslania wyparta wrogosc, fasada wspolczucia maskuje wyparty gniew, a udawana tolerancja kryje uprzedzenia.
Czlowiek cnotliwy tlumi swoja potrzebe przyjemnosci, oddajac pierwszenstwo stworzonemu przez ego idealowi doskonalosci moralnej. Wypiera rowniez poczucie winy, ktorego doznaje z powodu swych prawdziwych odczuc. Zdradza go jednak wlasnie owa cnotliwosc, poniewaz poczucie winy i cnotliwosc to dwie strony medalu*. Nie moga istniec bez siebie, chociaz w kazdym momencie tylko jedna jest widoczna. Kazdy kto czuje sie winny, nosi w sobie zarazem ukryte poczucie wyzszosci moralnej.
***
Mowienie o milosci w oderwaniu od zwiazanej z nia przyjemnosci to zwykle moralizowanie.
Alexander Lowen
*dopoki kosciol nie zniesie celibatu, nie ma prawa do nauczania o milosci!
Czlowiek cnotliwy tlumi swoja potrzebe przyjemnosci, oddajac pierwszenstwo stworzonemu przez ego idealowi doskonalosci moralnej. Wypiera rowniez poczucie winy, ktorego doznaje z powodu swych prawdziwych odczuc. Zdradza go jednak wlasnie owa cnotliwosc, poniewaz poczucie winy i cnotliwosc to dwie strony medalu*. Nie moga istniec bez siebie, chociaz w kazdym momencie tylko jedna jest widoczna. Kazdy kto czuje sie winny, nosi w sobie zarazem ukryte poczucie wyzszosci moralnej.
***
Mowienie o milosci w oderwaniu od zwiazanej z nia przyjemnosci to zwykle moralizowanie.
Alexander Lowen
*dopoki kosciol nie zniesie celibatu, nie ma prawa do nauczania o milosci!
środa, 18 czerwca 2014
"terapeutka"
Potrzeby emocjonalne
ojca M. były tak przytłaczające, że nigdy
nie zauważał potrzeb córki. Ona była z nim,
kiedy płakał, ale on nie odwdzięczał się jej tym
samym. Komunikat od
obojga rodziców był głośny i jasny: była dla nich
zerem. M. nauczyła się określać siebie za
pomocą ich odczuć, a nie swoich własnych !!! Jeśli
dzięki niej czuli się dobrze, była dobra. Jeśli z jej
powodu czuli się źle, była zła!!!
W rezultacie M. miała sporo problemów
w swoim dorosłym życiu z określeniem własnej
tożsamości. Ponieważ jej niezależne myśli,
uczucia i potrzeby nigdy nie zostały wsparte,
więc naprawdę nie miała pojęcia, kim jest i
czego powinna oczekiwać w miłosnym związku. Duze niebezpieczenstwo jest, ze M. bedzie odpowiadac na potrzeby emocjonalne narcystyczno-histerycznych mezczyzn, bedzie ich "terapeutka", ale oni nie beda interesowac sie jej emocjami, podobnie jak ojciec. Bedzie ona znow tylko tlem, nikim w tej relacji.
"Toksyczni rodzice" S. Forward
wtorek, 17 czerwca 2014
Coaching
Najtrudniej jest przeżyć następne pięć minut. Życie to jest następne pięć minut. Najczęściej trzeba coś przełożyć z miejsca na miejsce, a potem z powrotem na to samo miejsce. Wstać, usiąść, pójść, zareagować. A jednak nie ma innego życia jak tylko następne pięć minut. Reszta to wyobraźnia.
/Sławomir Mrożek/
/Sławomir Mrożek/
poniedziałek, 16 czerwca 2014
Alle ein!
Cale miasto czeka na mecz. Cale miasto robi Party o 18. Ulice w kolorach czekolady, dzemu i budyniu:) Niesamowite.
Po weekendowym zaslabnieciu dzis obudzila mnie ta energia, naprawde jest super.
Wiara w siebie jest bardzo energetyczna, wiara w zwyciestwo wlasnej druzyny.
No i Mutti dzis gra !
Po weekendowym zaslabnieciu dzis obudzila mnie ta energia, naprawde jest super.
Wiara w siebie jest bardzo energetyczna, wiara w zwyciestwo wlasnej druzyny.
No i Mutti dzis gra !
Tak bylo 4 lata temu :D
sobota, 14 czerwca 2014
piątek, 13 czerwca 2014
Dlaczego wciaz tyje?
Wyjątkowo wiele osob z Trauma kazirodztwa, szczególnie
kobiety, pozwala sobie w wieku dorosłym na
otyłość*. Nadwaga służy kobiecie do dwóch ważnych
celów:
1) wyobraża sobie ona, że będzie to
utrzymywać mężczyzn z dala od niej,
i 2) masa
ciała tworzy fałszywą iluzję siły i potęgi. Wiele
kobiet jest przerażonych, kiedy zaczynają tracić
na wadze, ponieważ sprawia to, że czują się
znowu bezradne i słabe.
Powtarzające się bóle głowy są również
powszechne wśród osob z trauma kazirodztwa. Te bóle są
nie tylko fizyczną manifestacją stłumionej wściekłości
i lęku, ale również formą samokarania.
*otylosc - duza nadwaga
Nie kazda otyla osoba musi miec taka traume za soba lub wciaz, ale ZAWSZE warto sie przyjrzec emocjom u osob bezskutecznie odchudzajacych sie.
kobiety, pozwala sobie w wieku dorosłym na
otyłość*. Nadwaga służy kobiecie do dwóch ważnych
celów:
1) wyobraża sobie ona, że będzie to
utrzymywać mężczyzn z dala od niej,
i 2) masa
ciała tworzy fałszywą iluzję siły i potęgi. Wiele
kobiet jest przerażonych, kiedy zaczynają tracić
na wadze, ponieważ sprawia to, że czują się
znowu bezradne i słabe.
Powtarzające się bóle głowy są również
powszechne wśród osob z trauma kazirodztwa. Te bóle są
nie tylko fizyczną manifestacją stłumionej wściekłości
i lęku, ale również formą samokarania.
*otylosc - duza nadwaga
Nie kazda otyla osoba musi miec taka traume za soba lub wciaz, ale ZAWSZE warto sie przyjrzec emocjom u osob bezskutecznie odchudzajacych sie.
środa, 11 czerwca 2014
wtorek, 10 czerwca 2014
Imaginarium
Niesamowity artykul socjopsychologiczny:
Folwark polski
(...)
Żeby rozumieć świat, w którym się żyje, i widzieć całe jego skomplikowanie, trzeba dość jasno określić swoje miejsce w tym świecie. Inaczej człowiek czuje się słaby, a różnorodność odczuwa jako niebezpieczną. Podobne mechanizmy dotyczą społeczeństw. Z tego wynika też nieprzejednanie. Proszę zwrócić uwagę, że wszystkie spory w Polsce polegają na próbie wykluczenia przeciwnika, ustanowienia jednolitego dyskursu, który inne dyskursy unieważni. Świadomość, że świat składa się z wielu różnych stanowisk, które mogą być wobec siebie prawomocne, jest u nas bardzo słaba. Nie umiemy się spierać, umiemy się tylko karczemnie kłócić. Jak ci dwaj panowie w TVN.
(...)
Jeśli pan poczyta relacje ludzi zatrudnionych w polskich oddziałach międzynarodowych korporacji, to one często są podobne: dopóki zarządzał desant z Niemiec czy Francji, to było w miarę dobrze. A jak nastał polski management, zrobiło się piekło. W Niemczech z kolei mówią, że polscy zarządzający są jak bulteriery - gdy się wczepią, to zagryzą.
(...)
...że polski inteligent ze szlacheckim rodowodem jest niezwykle wyrafinowany, bo przyjął z Zachodu całą kulturę i edukację, ale jest barbarzyńcą w sensie społecznym. Nie umie pracować, nie umie realizować żadnych celów społecznych. Żyje z pracy innych w sposób całkowicie bierny i gnuśny. Trafił w sedno. Szlachecka tożsamość zwalnia całkowicie z odpowiedzialności. Gnuśność społeczna. Wokół siebie zrobić - to owszem, bo we własnym folwarku. Ale co poza ogrodzeniem, to już mnie nie obchodzi. Oczywiście bywali inni, był romantyczny patriotyzm, ale tu chodzi o wielkie grupy, o przeciętną.
(...)
Gnuśność?
- Wyjątkowo szkodliwa postawa w życiu społecznym. Powtarzanie: ''Ano tak, każdy ma trochę racji, nie dociekniesz prawdy''. To nie jest postawa intelektualnie aktywna.
Ledwo dorosło pokolenie wychowane na reklamach, ledwo rozpoczęło pracę w firmach ''więcej, więcej & więcej'', a już trzeba zwijać ten interes. - Tak. Trzeba żegnać się z iluzją ''więcej''.
Folwark polski
(...)
Żeby rozumieć świat, w którym się żyje, i widzieć całe jego skomplikowanie, trzeba dość jasno określić swoje miejsce w tym świecie. Inaczej człowiek czuje się słaby, a różnorodność odczuwa jako niebezpieczną. Podobne mechanizmy dotyczą społeczeństw. Z tego wynika też nieprzejednanie. Proszę zwrócić uwagę, że wszystkie spory w Polsce polegają na próbie wykluczenia przeciwnika, ustanowienia jednolitego dyskursu, który inne dyskursy unieważni. Świadomość, że świat składa się z wielu różnych stanowisk, które mogą być wobec siebie prawomocne, jest u nas bardzo słaba. Nie umiemy się spierać, umiemy się tylko karczemnie kłócić. Jak ci dwaj panowie w TVN.
(...)
Jeśli pan poczyta relacje ludzi zatrudnionych w polskich oddziałach międzynarodowych korporacji, to one często są podobne: dopóki zarządzał desant z Niemiec czy Francji, to było w miarę dobrze. A jak nastał polski management, zrobiło się piekło. W Niemczech z kolei mówią, że polscy zarządzający są jak bulteriery - gdy się wczepią, to zagryzą.
(...)
...że polski inteligent ze szlacheckim rodowodem jest niezwykle wyrafinowany, bo przyjął z Zachodu całą kulturę i edukację, ale jest barbarzyńcą w sensie społecznym. Nie umie pracować, nie umie realizować żadnych celów społecznych. Żyje z pracy innych w sposób całkowicie bierny i gnuśny. Trafił w sedno. Szlachecka tożsamość zwalnia całkowicie z odpowiedzialności. Gnuśność społeczna. Wokół siebie zrobić - to owszem, bo we własnym folwarku. Ale co poza ogrodzeniem, to już mnie nie obchodzi. Oczywiście bywali inni, był romantyczny patriotyzm, ale tu chodzi o wielkie grupy, o przeciętną.
(...)
Gnuśność?
- Wyjątkowo szkodliwa postawa w życiu społecznym. Powtarzanie: ''Ano tak, każdy ma trochę racji, nie dociekniesz prawdy''. To nie jest postawa intelektualnie aktywna.
Ledwo dorosło pokolenie wychowane na reklamach, ledwo rozpoczęło pracę w firmach ''więcej, więcej & więcej'', a już trzeba zwijać ten interes. - Tak. Trzeba żegnać się z iluzją ''więcej''.
niedziela, 8 czerwca 2014
Kosmiczne mechanizmy
Dowiedzialam sie, ze sa 3 predkosci kosmiczne, 1 wsza, 2ga, 3cia...i inne kosmiczne mechanizmy, stale i prawa.
Nie moze byc inaczej w psychologii wiec.
Wyjatki od reguly w eksperymentach spolecznych interesuja mnie. Ci co nie eskalowali bolu innym w razeniu pradem, ci co odmawiali udzialu i bycia straznikami czy wiezniami, ci co ufali sobie przy ocenie dlugosci odcinka, nie patrzac jak oceniaja go inni (pomocnicy eksperymentatora)...
Ci co mowia i mysla to samo...
Nie moze byc inaczej w psychologii wiec.
Wyjatki od reguly w eksperymentach spolecznych interesuja mnie. Ci co nie eskalowali bolu innym w razeniu pradem, ci co odmawiali udzialu i bycia straznikami czy wiezniami, ci co ufali sobie przy ocenie dlugosci odcinka, nie patrzac jak oceniaja go inni (pomocnicy eksperymentatora)...
Ci co mowia i mysla to samo...
Toksyczne zwiazki
Zwiazki czesto przypominaja walke o to, kto komu ma wejsc pierwszy na kolana.
...:(
...:(
piątek, 6 czerwca 2014
Paradox czasu
„To Twoje nastawienie wobec wydarzeń z przeszłości ma większe znaczenie niż same
te wydarzenia. Rozróżnienie między przeszłością a twoją aktualną interpretacją
tej przeszłości jest kluczowe, ponieważ daje nadzieję na zmianę. Nie można
zmienić tego, co wydarzyło się w przeszłości, ale możesz zmienić swojej
nastawienie wobec tego, co się zdarzyło”. /Zimbardo 2009/
czwartek, 5 czerwca 2014
Profilaktyka zdrowia psychicznego
... przyjemnosc* ma duzo wieksze znaczenie, niż tylko bycie nagroda. . .To okropne, ze mysli sie na odwrot! Aczkolwiek przyjemnie jest miec satyfakcje z pracy, jednak nie moze byc praca jedynym warunkiem pozwalajacym na przyjemnosc. Odczuwanie przyjemnosci to umiejetnosc, to profilaktyka zdrowia psychicznego, to kreatywne podejscie do zycia!
*przyjemnosc tu lacze z uwaznoscia, radoscia z chwil ulotnych i drobiazgow zycia codziennego.
W zadnym razie nie chodzi mi o zaspokojenie sie, szybkie czy kompulsywne odruchy, niektorzy myla umysl pelen energii, nerwowosci z odczuwaniem przyjemnosci- w tym rozroznieniu Taki umysl jest tylko zwyklym pomieszaniem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)