Uczucie nie jest myślą ani przekonaniem; jest czymś więcej niż procesem umysłowym, ponieważ angażuje ciało. (…) Można je więc uważać za siłę jednoczącą ciało i umysł.
Dlatego milosc jest czyms wiecej niz procesem umyslowym, poniewaz angazuje cialo w trzech obszarach:
mozg-serce-genitalia w przypadku milosci romantycznej,
mozg-serce w przypadku milosci blizniego, inaczej zwanej empatia (wspolodczuwaniem),
i tylko mozg w przypadku tylko pierdolenia o milosci, zamiast tez odczuwania sercem. W tym ostatnim wypadku dwa wazne obszary (serce, genitalia) sa wyparte ze swiadomosci, co nie oznacza automatycznie ich transcendencji. Wystarczy przywolac tu przyklad afer pedofilskich u pewnej uprzywilejowanej grupy zawodowej.
Umyslowa abberacja to brak empatii / u pedofilow i psychopatow/
Mozna odczuwac i myslec milosc do:
- Samego procesu życia jako takiego. Bo zyjemy...i nie wiadomo jak dlugo..ale zyjemy
- Radości istnienia.
- Piękna, które widac.
- Innej osoby. Innych osob.
- Wiedzy. Stad pochodzi pasja!
- Procesów naszego umysłu. Pasja!!
- Naszego ciała i sposobu jego funkcjonowania.
- Zwierząt, ptaków, ryb.
- Roślinności we wszystkich formach.
- Wszechświata i jego mechanizmów działania.