To co się wydarza jest właściwe i powinno uzyskać wsparcie. Określone zdarzenie wygląda na złe lub na niekorzystne* tylko wówczas, gdy nie rozumiemy dostatecznie kontekstu danego zjawiska czy zdarzenia.(Joe Goodbread w Dreambody Toolkit)

*wyjatkiem sa naduzycia!

Nie da się wieść przyjemnego życia jeśli nie żyje się mądrze, dobrze i sprawiedliwie i nie da się żyć mądrze i dobrze i sprawiedliwie, nie żyjąc przyjemnie. (Epikur)

piątek, 3 czerwca 2011

Naturgemäß

Tak mnie dzis naszlo na male tlumacznie prozy pisarza, ktorego nie znam prawie wcale, ale dzieki X. poznalam m.in. ten oto fragment. Pasuje on akurat do mojej biografii, wystarczyloby tylko wymienic nazwe miejscowosci, wiec zamieszczam:)

"Upodobalem sobie w Seekirchen szczegolnie poczatek cmentarza, z pompatycznymi grobowcami, wielkimi granitowymi pomnikami bogaczy, malymi przerdzewialymi krzyzami ubogich i malenkimi bialymi krzyzami mogilek dzieci. Umarli byli wtedy moimi zaufanymi sluchaczami,  nieprzymuszony zblizalem sie do nich. Godzinami siadywalem na tym czy innym grobie i rozmyslalem o bycie i jego przeciwienstwie. Naturalnie rzecz biorac juz wtedy nie doszlem do zadnego zadowalajacego wniosku."

Thomas Bernhard (pisarz austriacki 1931- 1989) z tomu  pt. Dziecko

Tesknie za moim miejscem na cmentarzu w R. i za nieprzymuszonymi rozmowami z dziadziem...

PS. na zdj.jego grob skryty bluszczem...