Według koncepcji buddyjskiej życzliwość to:
1) współodczuwanie cierpienia drugiego człowieka;
2) współodczuwanie jego radości;
3) pełen spokoju i pogody ducha dystans.
Gdy nie ma pierwszego i drugiego, trzecie jest puste. To chciałem tylko powiedzieć. Z tych trzech to właśnie współodczuwanie cierpienia (karuna) jest najważniejsze. Dystans nie oznacza braku przeżywania, bo wtedy stałby się czymś czysto intelektualnym. Często wyraża się to też tak, że karuna i pradżnia są tym samym - nie ma mądrości bez głębokiego współodczuwania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz